Lokalna prasa tak pisała o nas:
Spotkanie dyskusyjne burmistrza z działkowcami
- 11.09.2017, 09:17
- Beata Perzanowska
W świetlicy Stowarzyszenia Ogrodowego odbyło się spotkanie dyskusyjne burmistrza miasta Wojciecha Walulika z działkowcami oraz mieszkańcami strefy Kanału Bystrego.
Spotkanie poprowadził prezes ogrodu a zarazem radny miejski p. Dariusz Ostapowicz, który od kilku lat stara się doprowadzić do powstania ścieżki rowerowo-pieszej po lewej stronie Kanału Bystrego oraz zastawy przeciwwodnej na wlocie rowu burzowego do kanału. Analizowano istniejące dokumenty, przy udziale przewodniczącego Komisji Rozwoju Rady Miasta p. Pawła Kotwicy i urzędników wydziału inwestycji. Wszyscy byli zgodni, że proponowana przez prezesa Ogrodu inwestycja miejska powinna być przeprowadzona w okrojonej formie w stosunku do istniejących planów, czyli bez kostki brukowej, ławeczek i latarni- na odcinku od ul. Piwnej do ok. 20 m poza teren Ogrodu Działkowego. Umocnienie nabrzeża kanału i budowa zastawy przeciwwodnej zabezpieczy mieszkańców domów jednorodzinnych i działkowców przed podmakaniem gruntu i okresowym zalewaniem tego terenu przez wodę spuszczaną z rzeki Netty do Kanału Bystrego. Pan burmistrz złożył deklarację, że dołoży starań aby omawiana inwestycja znalazła swój finał w 2018 roku. Spotkanie przebiegało w rzeczowej i spokojnej atmosferze zakończonej męskim uściskiem dłoni burmistrza miasta i prezesa Stowarzyszenia Ogrodowego
W 2017 roku Dziennik Powiatowy tak pisał o problemach naszego Ogrodu :
Problemy działkowców i radość cyklistów
- 04.11.2017, 07:00 (aktualizacja 07.11.2017, 10:37)
- Bartosz Lipiński
Duże bolączki ogrodu działkowego
Tylko jedna część Kanału Bystrego od strony dzielnicy Baraki jest dziś zabudowana bulwarem, dającym możliwość komfortowych spacerów czy wycieczek rowerowych. Dużo wskazuje na to, że również drugi brzeg w okolicach dawnego młyna doczeka się inwestycji. Projekt ma być mniej ambitny niż zakładano pierwotnie, ale dzięki temu może uda się pomóc użytkownikom ogrodu działkowego, których od lat zalewa woda.
Powstanie nowa ścieżka pieszo-rowerowa
Projekt zagospodarowania drugiej strony Kanału Bystrego powstał w 2004 roku i po dziś dzień nie doczekał się realizacji. Założenia były bardzo ambitne, a przy tym niezwykle kosztowne. Całość miała nawiązywać do standardów obowiązujących przy dzielnicy Baraki, m.in. poprzez powstanie ciągów pieszo-rowerowych o nawierzchni z kostki brukowej czy wykonanie stalowej kładki przy starym młynie. Koszt całego przedsięwzięcia opiewał na zawrotną kwotę około 5,5 miliona złotych. Obecne władze Augustowa postanowiły mocno zmodernizować projekt i wykonać go za blisko 4 mln zł mniej. W obecnych planach jest wykonanie ścieżek pieszo-rowerowych, ale z dużo tańszej nawierzchni szutrowej, rezygnacja z kładki przy młynie, zbudowanie drewnianej kładki na dalszym odcinku oraz umocnienie nabrzeża. Zwłaszcza ten ostatni punkt z okrojonej wersji luksusowego projektu dla wielu mieszkańców jest szalenie istotny.
Użytkownicy leżącego nad kanałem ogrodu działkowego skarżą się na problem związany z zalewaniem ich posesji przez wody Kanału Bystrego, zwłaszcza po ich zrzucie z rzeki Netty. Woda niesiona prądem płynie tą trasą aż do jeziora Sajno, a niski brzeg nie zabezpiecza terenu przed jej wdarciem. Rozwiązaniem mogłoby być wykonanie specjalnej zastawki przeciwwodnej za zaoszczędzone przy zmianie projektu pieniądze. Tym bardziej, że działkowcy część swego terenu na poczet inwestycji przekazali miastu. Ta sprawa jest szczególnie bliska radnemu Dariuszowi Ostapowiczowi, prezesowi Stowarzyszenia Ogrodowego, który opisywał problem na komisji rozwoju z 9 października.
Ogród działkowy w 2010 roku podpisał porozumienie z miastem na mocy którego przekazał notarialnie swój własny teren dla miasta na budowę ścieżki rowerowo-pieszej, która miała mieć charakter podobny do wybudowanej po stronie Baraków. Poprzedni burmistrz nie wprowadził niezbędnych elementów, czyli w planie budowy nie została zamieszczona zastawa przeciwwodna, która istniała na porozumieniu. Był to niezbędny element tegoż porozumienia, że oprócz wybudowania nabrzeża, budowy kładki, była instalacja hydrologiczna o nazwie zastawy przeciwwodnej, która miała zapobiegać gwałtownemu wlewowi wody z Kanału Bystrego przy spuszczaniu z rzeki Netty na teren ogrodu i jego zalewaniu. Tak to miało wyglądać, poprzedni włodarz miasta nie dokonał tej inwestycji, to nie znaczy, że odpowiedzialność dalej nie ciąży na mocy pewnego porozumienia na obecnym burmistrzu. Przy współpracy z radnymi już w 2015 roku została przeprowadzona wizja lokalna z obecnymi burmistrzami, gdzie stwierdzono konieczność inwestycji, ale wszyscy uznaliśmy, że zakres proponowanych wcześniej prac będących w planie jest zbyt drogi i niepotrzebny. Tu chodzi o to, aby podnieść nabrzeże do poziomu adekwatnego do linii na Barakach, jednak bez kostki brukowej, bez latarni, bez tej infrastruktury, która się znajduje po zagospodarowanej stronie. Istotne, aby była to ścieżka umożliwiająca swobodny przejazd rowerom, wózkom, służyła spacerom i była trochę ekologiczna. Chcemy też powstania mostka przejściowego oraz zastawy przeciwwodnej. Liczę na to, że sprawa znajdzie swój szczęśliwy finał w 2018 roku –D. Ostapowicz udzielił komentarza dla naszej gazety.
Radni oraz urzędnicy miejscy dostrzegają słuszność postulatów wnoszonych przez działkowców, a kwestia zastawy przeciwwodnej ma być rozpatrzona w kontekście przyszłorocznego budżetu. Użytkownicy ogrodów działkowych nad Kanałem Bystrym czekają na pomyślny obrót spraw, a augustowianie mogą zacierać ręce na wieść o planach powstania kolejnej ścieżki rowerowej.
Zdjęcia
